By tradycji stała się zadość
Stare ludowe przysłowie mówi: “W sierpniu każdy kwiat woła: zanieś mnie do kościoła”. Dokładnie na 14-15 sierpnia zaniosłam i ja :). W tym roku pierwszy raz od daaawna długi sierpniowy weekend spędziłam w rodzinnym Jeruzalu. Jako, że 15 sierpnia w kalendarzu to m.in. święto patronki ziemi i jej bujnej roślinności, na swój sposób włączyłam się w obchody tej uroczystości i przygotowałam kolorową oprawę kwiatową.
Trochę historii
W Polsce oraz w innych krajach europejskich 15 sierpnia to dzień z długą i można powiedzieć rolniczo-liturgiczną tradycją święcenia bukietów z kwiatów i ziół, m.in. w podziękowaniu za plony, zbiory, urodzaj, ale też na dobre plony w następnym roku, bezpieczeństwo gospodarstwa i domu. Ta piękna polska tradycja jest bowiem ściśle związana z najstarszym świętem maryjnym w roku – liturgicznym Świętem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, popularnie nazywanym Świętem Matki Boskiej Zielnej, a niegdyś też Matki Boskiej Dożynkowej. Historia uroczystych obchodów tego święta sięga V w. w Kościele Wschodnim, a w Kościele Rzymsko-Katolickim VII w.
Dawniej na Matki Boskiej Zielnej święcono niemal wszystkie owoce ziemi zebrane w lesie, na polach i łąkach. Skład bukietów nazywanych równianką, kępką, ograbką, zielem, w różnych częściach Polski bywa różnorodny, ale wybrane rośliny nie są przypadkowe.
Skład „świętych” bukietów
W bukietach musiały się znaleźć przede wszystkim zboże i plony z gospodarstwa, kwiaty łąkowe i ozdobne, lecznicze zioła z ogródka i dzikie rośliny zielne. Jakie m.in.? Kłosy zbóż (żyta, owsa, pszenicy, pszenżyta, prosa), dziurawiec (zwany dzwonkami Panny Marii), rozchodnik, krwawnik, rumianek, lubczyk, bylica boże drzewko, dziewanna, piołun, mięta, kopytnik, macierzanka, babka, wrotycz, len, gorczyca, kalina, skrzyp polny, szałwia, szarłat, nawłoć, wierzbówka, makówki, słoneczniki, malwy, nagietki, mieczyki. Niektóre z tych kwiatów noszą lokalne nazwy związane z Matką Boską – pantofelki, łzy, warkoczyki, trzewiczki Matki Boskiej (trujący tojad). Zdarzało się, że do bukietu dołączano wbite na patyk owoce i warzywa, jak np. ziemniaki, jabłka, czy gałązki leszczyny z orzechami.
Zwyczaje i wierzenia
Ze świętem tym związane są zwyczaje, które pomimo tego, że zmieniały się przez lata, przetrwały do czasów współczesnych. Poświęcone zioła miały wszechstronne zastosowanie lecznicze, zabezpieczające, ochraniające przed szkodnikami oraz wszelkim złem. Te trujące – miały trzymać z dala od domu robactwo i choroby. Te lecznicze – zaparzane i gotowane, dodawano do różnego rodzaju domowych herbat i wywarów stosowanych w leczeniu ludzi i zwierząt gospodarskich. Ziarno wykruszone z kłosów wieńca dożynkowego dodawano do ziarna siewnego i miało wpływać na urodzaj na przyszły rok. Powszechnie wierzono też, że poświęcony bukiet zostawiony w obejściu domu chroni przed uderzeniem pioruna.
Święto to nadal w całym kraju jest obchodzone bardzo uroczyście
Największe obchody mają miejsce w Kalwarii Zebrzydowskiej, na Jasnej Górze oraz w Ludźmierzu. Obchodzone jest także rokrocznie w moich rodzinnych stronach w kościele pw. Świętego Wojciecha w Jeruzalu, w którym osadzona jest fabuła popularnego serialu „Ranczo”. Dzień rozpoczęła msza plenerowa połączona ze święceniem wianków, bukietów z ziół i kwiatów, a do późnych godzin popołudniowych na jeruzalskim rynku trwał Jarmark Folkowy w Wilkowyjach.
Sierpniowe bukiety by me
Moja wersja bukietów z okazji Matki Boskiej Zielnej składała się z kolorowych mieczyków i goździków; gerber w kolorze żółtym, pomarańczowym, czerwonym, różowym i ecru; fioletowej i łososiowej eustomy; pomarańczowych róż; białych hortensji i margerytek; łąkowych, polnych i leśnych zdobyczy – zatrwiana wrębnego, jeżówki, nawłoci, krwawnika, kłosów żyta, rumianku, włośnicy, gałązek jarzębiny i jeżyn leśnych; zielonych gałązek trachelium i liści ozdobnych, a także jabłek nabitych na patyczki.
Przygotowałam łącznie 6 bukietów. Jak zawsze sprawiło mi to ogromną przyjemność, tym bardziej, że po raz pierwszy mogłam poszaleć z kolorami, które dodają mega pozytywnej energii i cieszą oko. Tym razem kontekst uroczystości sprawił, że na swój sposób mogłam i ja podziękować za to co za mną do tej pory. A wiele dobrego za mną. Kwiaty to moja radość, podzieliłam się tym razem tą radością w sposób podwójnie ważny dla mnie i nie tylko dla mnie. Dziękuję tym, którzy pomogli mi w realizacji tej dekoracji, a szczególnie przyjaciołom, którzy pomogli przetransportować kwiaty z giełdy kwiatowej i mojej mamie, która swoim bacznym okiem wspierała mnie swoją obecnością podczas układania bukietów i pomogła w organizacji całego przedsięwzięcia na miejscu.
Zapraszam Cię więc do obejrzenia kilku zdjęć z mojej florystycznej realizacji z ostatniego sierpniowego weekendu. Łap ode mnie ciut tej florystycznej energii #flowerpower 😉
Tematyczne ciekawostki
Botanik, miłośnik kwiatów i roślin, zajmujący się naukowo etnobotaniką, czyli dokumentacją tradycji użytkowania roślin na świecie oraz botaniką użytkową – Łukasz Łuczaj, od lat prowadzi akcję „Bank zdjęć bukietów zielnych święconych w kościołach w dniu Matki Boskiej Zielnej i wianków święconych w oktawę Bożego Ciała”. Zachęcam Cię do obejrzenia FILMU, w którym opowiada o tej pięknej tradycji.
A jeśli chciałbyś podejrzeć jak wyglądał Jarmark w Jeruzalu – zapraszam do fotorelacji na stronie kulturalnemrozy.pl lub na fanpage Biblioteki w Jeruzalu.
przygotowując wpis korzystałam m.in. ze stron etnomuzeum.eu, naludowo.pl, agrofakt.pl, luczaj.com
Przepiękne bukiety!